13.03.2012

Roslinki

Mialam informowac jak tam zycie na farmie przebiega ale za duzo sie dzieje. Zorganizowalam kolejne juz spotkanie polskie w Marrakeszu ( http://www.facebook.com/events/232620526827613/ ), ktore zaliczam do bardzo udanych. Wiecej informacji podam na stronce spotkan Teraz Marrakesz .
A zycie na farmie przebiega trybem naturalnym: roslinki sobie rosna bo i sloneczko i woda jest. Zajadam sie tym wszystkim i jestem dumna, ze wprowadzialam zdrowe produkty do domu. Teraz salata, szpinak, marchewka, rzodkiewka, bob, fasolka, czosnek, buraczki smakuja tak jak powinny smakowac :)
Wczoraj dla zrelaksowania sie wyrywalam chwasty - bo to cholerstwo tez rosnie na farmie i nie powiem ale taka praca od czasu do czasu mi odpowiada.
W obecnosci stracha na wroble, ktorego sama zrobilam:) pospiewalam wszytskie przyspiewki jakie przyszly mi do glowy - nawet te koscielne i nie wiem dlaczego najczesciej spiewana to ¨Wisi na krzyzu¨.
To moj pierwszy w zyciu strach wiec za niedoskonalosci i brak kapelusza, ktory polecial wraz z ostatnim wiatrem, przepraszam. Koszulke ma odpowiednia, sloma jest, glowa mu sie trzyma a folia blyszczaca dziala cuda i odstrasza kazdego :)
Jakos u nas te ptaki to nie wroble ale wiekszego kalibru latajace zarloki sie zlatuja.

Zobaczcie sami jaki to wyglada:




Cytrynki juz prawie zebrane:

Jadac na farme czasami musze sie zatrzymac, zeby uchwycic takie widoki:

1.03.2012

Rajd R4

Ja co roku zjezdzaja sie do Marrakeszu stare Renault 4. Kolorowe z calego swiata przebywaja tysiace kilometrow. Akacja jak zawsze solidaryzuje sie z pomoca, ekologia wiec cel piekny a napatrzec sie na te samochody to cala przyjemnosc:)
Oto stronka oficjalna rajdu.



Moze ktos kto posiada ten zacny samochod przyjedzie za rok?
http://www1.4ltrophy.com/