


Trasa do Essaouiri jest przyjemna. 170 km w czym czesc autostrady a pozniej normalna dorga, ktora aktualnie jest w trakcie budowy i jest poszerzana. Z Marakeszu wyjezdza sie dosc szybko i krajobraz zmienia sie niewiarygodnie: pustynne przestrzenie a w dali widac gory atlas, pozniej kolor skal z czerwonych zmienia sie na zoltawe. Czym blizej moza tym bardziej zielona. Winnice, sady pomaranczowe, gaje oliwne i unkikatowe na swiecie gaje arganowe.
To wlasnie przy Essaouirze az do Agadiru ciagnie sie pas gajow z tymi prehistorycznymi drzewami, ktore daja niesamowity olej arganowy - kosmetyczny i spozywczy. Juz palce lize, zeby zamoczyc chlebek w oliwie z arganu.
Drzewa sa latwe w rozpoznaniu i najczesciej skacza po nich kozy:)
Przed sama Essaouira mozna spotkac wolno chodzace dromadery.
Do Essaouiry wjezdza sie z gory i jest takie miejsce widokowe gdzie wszyscy sie zatrzymuja i robia zdjecia. Tam po raz pierwszy odczuwa sie bryze morska.
Polecam wszystkim Essaouire, byłem, widziałem, magiczne miasto...:)
OdpowiedzUsuń