19.09.2011

Osobiste doswiadczenia

Pomiedzy jednym a drugim spotkaniem udalo mi sie zagospodarowac 2h. Idealnie. Dokonalam rezerwacji i juz o 10h bylam w Hammam. Moje ulubione ¨SPA¨znajduje sie w samym centrum Gueliz w mieszkaniu 150 m2. Depilacje, masaze, kuracje, paznokcie i wszystko czego dusza zapragnie dla pan i panow w cenach bardzo przystepnych mozna wlasnie tam znalezc. Jest to jedno z niewielu hammam gdzie pary moga wejsc razem i wspolnie cieszyc sie zabiegami odnowy biologicznej. Kojaca muzyka, zapachy Maroka witaja na poczatek. W przebieralni dostaje szlafrok, klapeczki i tak jak mnie natura stworzyla pod wczesniej wymienionym przykryciem ide do raju ciepla, relaksu i odpoczynku. Hammam to pomieszczenie male ( 8 m2 – tutaj opisuje swoje ulubione ), sciany w tradycyjnym Tadyllak, zaokraglone sufity – podobnie jak w malej kapliczce – loza oblozone marmurem, lejaca sie woda i wszechogarniajace cieplo. Musze dodac, ze temperatury nie sa takie jak w tradycyjnych saunach. Po prostu cieplo. Pani, ktora opiekuje sie mna i caly zabieg ¨drapania¨ przeprowadza, prosi zebym usiadla na lozu marmurowym i na tym koniec mojego fizycznego udzielania sie. Pani oblewa mnie woda i naklada na cale cialo czarne mydlo, zostawia mnie na jakies 10 min a ja sobie leze na goracych marmurach, wsluchuje sie w wode i z dala dobiegajaca muzyke.
Juz nie moge sie doczekac momentu drapania. Wraca, plucze wielkiem cynkowym wiadrem, zaklada rekawice i zaczyna sie mile drapanie. Martwy naskorek znika a samo drapanie relaksuje lepiej niz niejeden masaz. Cale cialo jest juz oczyszczone a ja nic przez 30 min nie robilam, nie myslalam tylko poddawalam sie przyjemnosci. Pani znowu mnie splukuje i zaczyna mnie myc mydlami , szamponami, splukiwac, chlapac a ja tylko od czasu do czasu przestawie sie na inny bok. Skore mam jak niemowlak, zdrowa, blyszczaca bez potrzeby nakladania zadnych kremow. Po 45 min wychodze odswiezona, zrelaksowana i wyjatkowo czysta. Przez najblizsze dwa tygodnie nie mam potrzeby smarowania sie zadnym kremem bo skora po prostu jest zdrowa i sama sie regeneruje.
O wizytach w zakladach kosmetycznym zapomina sie calkowicie. Zadnych pillingow, oblkadanie sie blotami – jedno hammam i skora jest jak nowa. W sumie to mi bardzo pasuje bo nie lubie wydawac pieniedzy na kosmetyki, testowanie na sobie, ktory jest dobry, ktory dziala, nie uczula itp. Jedno hammam i sprawa zalatwiona i tylko za 150 dh czyli niecale 15 euro. Chyba warto. Wiem, ze sa tansze hammamy, ale skoro mam sie zrelaksowac to ja wole indywidualnie byc drapana niz w grupie nieznanych pan ( co tez mam swoje atuty np plotki) Wyboru dokonalam, znalazlam swoje ulubione miejsce i bede sie go trzymac. Pani ¨drapaczce¨( bo jak ja inaczej nazwac ?) zawsze wreczam maly napiwek w podziekowaniu za idealne drapanie i wiem, ze na nastepny raz bede rownie przyjemnie przyjeta, obsluzona i z wielkim usmiechem na twarzy wyjde na kolejne spotkanie. Gorace powietrze Marakeszu juz nie daje sie we znaki wiec drogie Panie i drodzy Panowie smialo do Hammam zapraszam - zapiszcie sobie taka obowiazkowa wizyte w programie zwiedzania Maroka!

1 komentarz:

  1. Bardzo zainteresował mnie opis tego Hammamu a wybieram się niedługo do Marakeszu więc chciałabym się tam wybrać - czy możesz napisać nazwę lub adres tego Hammamu i jak nazywa się zabieg ścierania rękawicą?
    Będę bardzo wdzięczna, pozdrawiam
    Maria

    OdpowiedzUsuń