10.11.2010

Zwykly dzien

Dzis musialam pozalatwiac kilka spraw wiec spacerkiem przeszlam sie po Gueliz.
Pierwsza rzecza, ktora zauwazylam to informacje dotyczace nadchodzacego Miedzynarodowego Festiwalu Filmowego. W tym roku przewodniczacym jury bedzie moj ulubieniec John Malkovich.



Zachwcila mnie piekna suknia - caftan - recznie haftowana.



Usmiechnelam sie do panow czyszczacych buty. To oni dodaja polysku wszystkim moim butom. Wiem , wiem to okropne lenistwo ale skoro moze to ktos za mnie zrobic to to wykorzystam i niewiele to kosztuje.



Taki zwykly dzien i zwykly spacer. Nic specjalnego. Chmury na niebie. Moze zacznie padac? Kto wie?

6 komentarzy:

  1. Kaftan przepiękny ::)A co do festiwalu to czy jakies marokanskie produkcje beda pokazywane? Ogolnie co teraz najchetnej ogladaja Marokanczycy, jakies ciekawe rodzime produkcje?

    OdpowiedzUsuń
  2. Kino Marokanskie powoli sie rozwija ale to sa dobre filmy i bardzo ambitne. Zawsze w czasie festiwalu pokazuja rodzime produkcje.
    Czekam na program i napisze cos o tym. Co roku jakis polski film prezentuja. A Marokanczycy z mediny lubia brazylijskie seriale, marokanskie tasiemce itp. Reszta Maroka to oglada najnowsze filmy amerykanskie bo mozna je dostac na dvd jeszcze przed premierami - piraci to tutaj istnieja.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zwykły dzień w niezwykłym miejscu. Dziękuję za odwiedziny na moim blogu - Twój już dodałam do ulubionych i napewno często będę zaglądać.

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo mi sie podobaja ci uliczni Ludzie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. tam chyba mieszkaja sami artysci i swietlne dusze..

    OdpowiedzUsuń
  6. Ludzie mili, zawsze usmiechnieci. Ale jak to ludzie - czasami sa ...... ( wpisz odpowiednie slowo:)

    OdpowiedzUsuń